piątek, 11 marca 2011

tydzień za tygodniem

Pisząc ostatnio o piątku, naprawdę nie spodziewałam się takiego tygodnia! Leżałam w łóżku i chyba pierwszy raz w życiu modliłam się, żeby już nie musieć leżeć ;)))
Ale na szczęście tydzień ten możemy oficjalnie uznać za zakończony!

W poniedziałek dostałam tulipanki - już na wtorek. Tak mi się podobały, że jak tylko mogłam wstać, uwieczniłam dla potomnych ;)


z aniołków do publikacji są na razie dwa - reszcie jakoś jeszcze ciągle brakuje "tego czegoś"...

5 komentarzy :

  1. Piękne te Twoje aniołki takie słodkie i kolorowe,lubie kolory to dodaje nam sił i chęci do zycia i tworzenia.Pozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne, wesołe, zabawne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo proszę, kursik jest i można z niego skosztować co nie co... Bardzo milunie aniołeczki, pozdrawiam.papa:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję :) Na razie niestety nie skorzystam, bo nie mam drukarki, ale pewnego dnia na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słońce i tulipany - u nas deficytowa sprawa, zazdroszczę trochę! I do tego pogodne aniołki, widać że wiosna blisko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęcasz czas, żeby powiedzieć, co myślisz. Czytam wnikliwie wszystkie komentarze i staram się korzystać z konstruktywnej krytyki. Miłego dnia!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...