niedziela, 28 lipca 2013

konik

I znów kolejny tydzień za mną. Niesamowite, jak to umyka. Po pracy właściwie nie włączam komputera. Widocznie to uzależnienie nie było takie duże. Albo zastąpiłam je innym, włóczkowym :). Na tym froncie praca wre. Nazbierało się kilka rzeczy do pokazania, pierwsza z nich to konik. Powstał całkowicie w podróży. Nie wiem, czy Was raczyć takimi opowieściami jak rozpruwanie poduszki na przystanku, przy pięknym wschodzie słońca... ;) Prezent dla Emilki, której radość to wiatr w moje żagle.. sami wiecie, jak to jest :) Do następnego spotkania!


sobota, 20 lipca 2013

nocne szycie = lepsze życie




Pod warunkiem, że następnego dnia nie idzie się do pracy :) Ale nie uszyłam tego wczoraj. Ta książeczka powstała dla Gabi na Dzień Dziecka. I jak jej teraz nie pokażę, to już chyba nigdy..

Po sukcesie pierwszej książeczki (Gabi bardzo często się nią bawiła). postanowiłam zrobić drugą.
Pierwszy raz w życiu szyłam całą noc :). Około 4 rano położyłam zapakowany prezent w kojcu i... jeśli nie wiecie, jakie to super uczucie, to musicie spróbować!!
Bardzo długo myślałam o tym, jakie zabawki są najlepsze dla dzieci w tym wieku. Z moich obserwacji:
* kolorowe, w żywych, intensywnych kolorach
* z którymi można coś zrobić: np. zaszeleścić, rozpiąć rzep, przełożyć "kartki", zjeść metki :P

Starałam się wrzucić tu jak najwięcej możliwości:
- jest kolorowa
- jest zapinana na rzep
- uszy misia szeleszczą
Są jeszcze dwie rzeczy, które muszę dopracować:
- oczy są na rzep, żeby można było robić minki. Na razie są tylko zamknięte, ale w wolnej chwili, która mam nadzieję kiedyś nastąpi, dorobię jeszcze otwarte
- na ostatniej stronie są szlufki. Będą przez nie przechodzić tasiemki lub sznurki do ciągania.

Niestety, muszę przyznać, że chociaż druga książeczka jest dużo ładniejsza od prototypu, zyskała trochę mniejsze zainteresowanie od tamtej. Pewnie przez to, że Gabi w międzyczasie zrobiła się o wiele bardziej mobilna i woli zabawy ruchowe. Jeśli czytają to szyjące przyszłe mamy, warto uszyć taką książeczkę około 3-5 miesiąca życia (przynajmniej u nas tak się sprawdziło).



   


 




LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...