poniedziałek, 14 stycznia 2013

renifery

Wystarczyło ponarzekać na pocztę i proszę... dostałam informację, że renifery (łosie?) w końcu dobiegły, gdzie miały :)) A już się bałam, że będę Wam pokazywać moją sesję zimowo-choinkową przed Wielkanocą...








11 komentarzy :

  1. ależ są świetne! i te różowe uszka! boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe... i mnie się bardzo podobają... śmiesznotki takie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. :D są wspaniałe...kolorki mniam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, ponieważ nie było mnie przez tak długi czas, chciałam Ci po pierwsze serdecznie pogratulować największego szczęścia na świecie!!!! Dużo dla Was szczęścia i spokoju!

    I tak sobie patrzę, zaglądam i stwierdzam, że przez ten czas rozwinęłaś swoje umiejętności niesamowicie! Do tej pory było świetnie - teraz jest rewelacyjnie! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te łośki!!!!Szkoda,że ja do szycia mam dwie lewe rączki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęcasz czas, żeby powiedzieć, co myślisz. Czytam wnikliwie wszystkie komentarze i staram się korzystać z konstruktywnej krytyki. Miłego dnia!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...