sobota, 22 lutego 2014

Jak uatrakcyjnić wygląd bloga? Inspiracje dla kreatywnych




Kiedy zaczynałam prowadzić blog, nie miałam nawet możliwości przerzucania zdjęć do komputera! Nie mogę w to teraz uwierzyć.
Mieliśmy stary komputer, w którym nie działało złącze USB i żeby wrzucić zdjęcie do internetu, prosiłam P., żeby przerzucił mi je w pracy i wysłał mailem.

Założyć blog o rękodziele bez zdjęć, to tylko ja tak umiem ;).

Ale wtedy nie myślałam za dużo o blogowaniu.*

Teraz wydaje mi się, że to było lata świetlne temu, w odległej galaktyce...
Więc, żeby podkreślić to, czego się od tamtej pory dowiedziałam:

Jeżeli pokazujesz na blogu własnoręcznie wykonane przedmioty, musisz mieć zdjęcia. 
Musisz mieć dobre i ciekawe zdjęcia!

Nie jestem w tym temacie ekspertem, wiem, że wiele się muszę nauczyć, ale jestem pewna, że im lepsze i ciekawsze elementy graficzne, tym większa szansa, że ktoś zajrzy na naszą stronę ponownie.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że jeżeli mamy dostęp do internetu, to mamy też dostęp do narzędzi, które pozwalają stworzyć lub edytować grafikę na blog. Za darmo!!

Przedstawiam Wam 3 strony, które od dłuższego lub krótszego czasu (w zasadzie tylko numer 2 od dłuższego...) pomagają mi w blogowaniu!


1. Pixabay

Zdarza mi się pisać na blogu o rzeczach niezwiązanych z rękodziełem. Zazwyczaj posty te można było poznać po zdjęciach żyrafek (bo żyrafki to coś, co prędzej czy później powtarza się za końcem świata, wszyscy je lubią i często mam jakieś wolne zdjęcia, których nie pokazywałam, żeby nie zanudzić)... hmm, jakby to ująć... wrzucanie zdjęć nie na temat... nie było zbyt profesjonalne ;). Ostatnio odkryłam Pixaby, czyli portal-bazę zdjęć, które można wykorzystać nawet do użytku komercyjnego. Znalazłam tę stronę przy okazji robienia jakiejś prezentacji i pozytywnie się zaskoczyłam, bo większość z nich to profesjonalne zdjęcia. Strona wymaga zalogowania, ale pobieranie zdjęć (o ile wiem) jest bezpłatne i trwa tylko chwilę (i koniecznie zwróćcie uwagę na komunikat, który jest wyświetlany po rejestracji!!!).


Wszystkie zdjęcia w tym poście pochodzą z Pixabay.
Myślę, że to tylko jeden z wielu takich serwisów. Jeśli znacie podobne (bezpłatne), dajcie koniecznie znać!

 

2. PicMonkey

Znacie? Pewnie tak. Ale i tak warto o nim napisać. To strona umożliwiająca edycję zdjęć online. I dużo więcej niż tylko edycję! Mój baner w nagłówku bloga zrobiłam w PicMonkey (oraz Gimpie, ale tylko ze względu na brak polskich znaków w wybranej czcionce). Picmonkey umożliwia tworzenie kolaży oraz własnych grafik. Jeżeli brakuje Wam inspiracji, co można zrobić w PicMonkey, polecam ich blog oraz Pinterest. Ekipa Picmonkey tryska pomysłami, a użytkownicy są bardzo pracowici i tworzą świetne tutoriale dotyczące poszczególnych narzędzi. Polecam na przykład:

Jak zrobić baner na blog (ang.)
Jak pokolorować część czarno-białego zdjęcia (ang.)
Jak dodać do zdjęcia znak wodny np. z nazwą bloga (ang.)

Picmonkey jest bezpłatne w wersji podstawowej. Dostęp do niektórych elementów jest możliwy tylko po wykupieniu konta Premium. Ale i w wersji podstawowej można naprawdę dużo zdziałać.

 

3. Canva

Po przedostatnim poście o  moja strona odnotowała nagły wzrost wyświetleń, choć post nie był jakąś wielką nowością - pokazywałam projekty w toku, ale ubrane w grafikę z Canvy.
Jeżeli lubicie PicMonkey, myślę, że polubicie też tę stronę. Zasada działania jest podobna, ale Canva to grafiki. Na przykład taka:
wszystko jest gotowe, wystarczy dodać tylko swoje zdjęcie. Albo można też wszystko pozmieniać. To chyba nigdy nie było jeszcze takie proste :).
Bardzo mi się podoba, że Canva po zarejestrowaniu przesyła tutoriale dotyczące komponowania grafiki, projektowania, dodawania czcionek (po 1 na tydzień przez chyba 5 tygodni, jeśli się nie mylę).
Dodatkowym atutem jest też to, że niedokończone grafiki pozostają na naszym koncie i można je edytować w dowolnym momencie później. W Picmonkey to niemożliwe, więc trzeba to wziąć pod uwagę podczas pracy.

Niektóre elementy w Canvie są płatne i kosztują 1$ za sztukę. Czyli inaczej niż w PicMonkey, nie wykupujemy tu abonamentu, tylko płacimy za konkretne grafiki.

Mam nadzieję, że ten post się Wam przyda. Czy macie inne ciekawe źródła, z których czerpią Wasze blogi? Dajcie znać w komentarzu, jestem bardzo ciekawa!


* Na początku chciałam tylko mieć miejsce, w którym będą mi się wyświetlały obserwowane przeze mnie blogi, a to umożliwiał mi pasek boczny na blogu. Plus, chciałam czasem coś wrzucić i zobaczyć, co z tego będzie. Czy w ogóle ktoś wejdzie na moją stronę?

10 komentarzy :

  1. Bardzo fajny post, czasami korzystam z PicMonkey. Chciałabym mieć więcej czasu, żeby to wszystko ogarniać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Suuuper :) zabieram się już za moje fotki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :) Pochwal się koniecznie np. tutaj w linku!

      Usuń
  3. No...Post rewelacja !! Dużo bardzo konkretnych wskazówek. Bardzo fajny, w ogóle nie znałam tych programów Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny i przydatny wpis, na pewno z podanymi stronami zapoznam się bliżej w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, przydadzą mi się te linki :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Anna z wyszydelkowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki, wykorzystam napewno.
    Szczególnie kolorowanie części zdjęć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęcasz czas, żeby powiedzieć, co myślisz. Czytam wnikliwie wszystkie komentarze i staram się korzystać z konstruktywnej krytyki. Miłego dnia!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...