Pewna znana w sieci Ślubna wróżka wygrzebała w czeluściach mojego bloga kapciuszki ala Zuzia Górska i też zechciała takie :). Uszyłam trzy na próbę, potem dwa "na czysto", a potem z rozpędu jeszcze dwa :). Te "na czysto" (jedna para tuż przed odlotem):
One sa kochana tak cudne, ze az szkoda mi ich na razie nosic...serio:))))));)
OdpowiedzUsuńale juz przez te chlody zaraz wejda do obiegu - juz sie ciesze:)
pozdrawiam:)
Wspaniałe!!! Niech się super noszą Aguni;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńświetne kapciszki :)
OdpowiedzUsuńSuper te kapciuszki:) Dzieki za odwiedzinki :) Zapraszam na dłużej monia
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, po odbiór wyróżnienia :).
OdpowiedzUsuńWłaśnie widziałam, dziękuję :)
UsuńO urodzaj wyróżnień - do mnie też wdepnij po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuń