piątek, 19 października 2012

Dzisiaj chwalę wyjątkowo nie siebie :P. Na urodziny (czyli mam ewidentny poślizg z pisaniem) dostałam takie skarby od Beaty: proszę bardzo patrzeć, podziwiać i zazdrościć :). W słoiczku jest mieszanka ciasteczkowa, wystarczy dodać kilka składników (przepis na etykietce z tyłu) i ciasteczka pieką się niemal same :O). Tylko wiecie... kto by chciał pozbawiać się takiej fajnej ozdoby? Ja oczywiście nie i dlatego w pakiecie pojawiły się też gotowe ciacha. Niektórzy to mają urodzinowe szczęście.
Jeszcze raz bardzo dziękuję!



Dzika róża się suszy. A jeśli chcecie zobaczyć, co można zrobić z takiej dzikiej róży, to zapraszam do odwiedzenia lawendowego bloga.

5 komentarzy :

  1. Ozdoba rzeczywiście ładna i szkoda ją upiec :)

    Pozdrawiam


    Ada

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny prezent:) pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny pomysł z tą mieszanką ciasteczkową!! Chyba zgapię!! :D I masz rację, kto by chciał się tego pozbywać..? ja nie.. :D Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie ładne zdjęcia :) Ciesze się że prezent Ci się podoba

    OdpowiedzUsuń
  5. zapraszam na moje candy http://alutkowe-handmade.blogspot.com/2012/10/candy.html#links

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęcasz czas, żeby powiedzieć, co myślisz. Czytam wnikliwie wszystkie komentarze i staram się korzystać z konstruktywnej krytyki. Miłego dnia!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...