piątek, 23 listopada 2012
Szydełkowy konik, część druga
Konik. Chciałam coś napisać, bo moje posty ostatnio takie krótkie, ale... zabrakło weny. Ząbkujemy ;). Kto wie, o co chodzi, niech się ze mną łączy, a kto nie wie, niech trwa w błogiej niewiedzy. Ale i tak jest super z naszym małym Szkrabem :O). A konik szuka domu tutaj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Konik jest cudny :).
OdpowiedzUsuńŻyczę łagodnego ząbkowania :).
Za końmi nie przepadam, ale Twój jest boski!!
OdpowiedzUsuńCudny konik. Znam ból ząbkowania. Ja przechodziłam z szarańczą to podwójnie, było "nieźle". Mam nadzieję, że ząbki szybko wyjdą i będzie po problemie.
OdpowiedzUsuńKonik jest świetny - podobny do tych moich ale lepszy ;)
OdpowiedzUsuńA o przygodach z ząbkowaniem dużo słyszałam ale jeszcze nie doświadczyłam tego, może za pare lat...
Cudny...te oczka, grzywa...obłędny;)
OdpowiedzUsuńZąbkowanie przechodziłyśmy ale prawie niezauważalnie..."prawie" dlatego nie zazdroszczę...
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo ładny:))
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy konik !!Cos pieknego :))
OdpowiedzUsuńBiednemu zębalkowi współczuję bardzo,a konik jest cudny:)
OdpowiedzUsuńKonik jest słodki:) I muszę się pochwalić. Bartusiowi wychodzi ząbek!Ledwo się rysuje pod dziąsełkiem ale już go widać! Lada chwila wyjdzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrawo!! Oby jak najlepiej to znosił :O) !
UsuńFantastyczny konik!!!
OdpowiedzUsuń...oby ząbki szybko wyszły!
Taaaaak, ząbkowanie pamiętam, choć z biegiem czasu jakoś mniej strasznie się za każdym razem przypomina ;-) Choć wiem, że łatwo nie jest. U nas wraz z ząbkowaniem zapalenia ucha się zaczęły :-(
OdpowiedzUsuńKonik przepiękny! Gratuluję!
Pięknie i słodkie to konisko:)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńJa też ząbkuję, ósemki mi rosną;) hehe Liczy się?
OdpowiedzUsuńAhh...przesłodki jest ten konik:) i pięknie wykonany!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do mnie i na moje candy:
http://decokuferek.blogspot.com/2013/01/anielskie-candy.html
Pozdrawiam:)
Naprawdę coś niesamowitego. Nie wiedziałam że można zrobić takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńhttp://kolorywogrodzie.blog.onet.pl